Tyson Fury kontra Ołeksandr Usyk. Fani zawodowego boksu czekają na starcie gigantów z rosnąca niecierpliwością. Stawką będzie miano niekwestionowanego mistrza świata wagi ciężkiej. Umowa nie jest jeszcze podpisana, ale wszystko wskazuje na to, że do konfrontacji dojdzie w marcu lub kwietniu 2023 roku. Trwają rozmowy mające prowadzić do ustalenia areny walki. W grę wchodzą Arabia Saudyjska, Katar i jeden z dużych stadionów w Londynie. Nie jest tajemnicą, że do grona zagorzałych sympatyków Fury'ego należy Wayne Rooney, były gwiazdor piłkarskiej reprezentacji Anglii, a obecnie trener DC United. Właśnie on wezwał króla Karola III do pasowania "Gipsy Kinga" na Rycerza Imperium Brytyjskiego. Dokładnie przed rokiem podobny zaszczyt spotkał kierowcę F1 Lewisa Hamiltona. Ekspert nie ma wątpliwości. Tylko on może zagrozić Tysonowi Fury'emu Rooney przyznał się, że był na widowni, gdy Fury obronił mistrzowski pas WBC, pokonując po 10 rundach Derecka Chisorę w obecności 60 tys. widzów, jacy zjawili się na stadionie Tottenhamu. "Jest absolutną legendą, uosabia wszystko, czym jest boks" - oznajmił Rooney w wywiadzie dla talkSPORT. Tyson Fury do Rooneya: "Wayne, jeśli słuchasz, ruszaj się, synu!" W odpowiedzi brytyjski pięściarz zaprosił go do roli sparingpartnera: "Potrzebuję kogoś mniejszego, żeby przygotował mnie na Usyka. Wayne, jeśli słuchasz, ruszaj się, synu!". Wydawało się, że to tylko żart. Tymczasem okazuje się, że panowie naprawdę staną naprzeciw siebie w ringu. - Rozmawiałem z Waynem, zgodził się. Powiedział mi, że jest dobrze przygotowany. Ale jest praworęczny, więc musi się przestawić na lewa rękę. Weźmiemy go na przygotowania do walki z Ołeksandrem Usykiem. To nie jest żart. Wayne przyjedzie na obózu na około cztery tygodnie, żeby mi pomóc" - zapewnił Fury na antenie ITV. Ołeksandr Usyk o walce z Tysonem Furym: "Silnik" ważniejszy niż rozmiar