Partner merytoryczny: Eleven Sports

Szpilka wyjechał z Polski i sensacyjnie ogłasza. Właśnie tam chce zamieszkać

Artur Szpilka doszedł do pełni sił po ostatnich kłopotach zdrowotnych i stawia na relaks. Wraz z partnerką Kamilą Wybrańczyk ostatnie dni września spędza na portugalskiej Maderze. Wyspa urzekła go do tego stopnia, że nie zamierza poprzestać tylko na roli turysty. "Jest najpiękniejszym miejscem, w którym byłem do tej pory na ziemi. Pewnego dnia będę tu mieszkał" - oznajmił w mediach społecznościowych.

Artur Szpilka
Artur Szpilka/AFP

Wygląda na to, że wyprawa na Maderę to jeden z prezentów urodzinowych dla Kamili Wybrańczyk. Życiowa partnerka Artura Szpilki w sobotę skończyła 38 lat. Na Instagramie nie zapomniała pochwalić się okolicznościowym obrazkiem z południa Europy.  

"Dziękuję wszystkim za życzenia, i te napisane prywatnie, i publicznie. Niestety nie dałam rady wszystkim odpisać, dlatego dziękuję Wam wszystkim jeszcze raz" - napisała w poście na Instagramie. 

Szpilka zauroczony portugalską Maderą. "Pewnego dnia będę tu mieszkał"

Wybrańczyk zilustrowała wiadomość krótkim filmem, na którym stoi na klifie, trzymając tort. Kilkadziesiąt metrów dalej, na innym klifie, widać w kadrze również samego Szpilkę. Jak się okazuje, były bokser jest zafascynowany portugalską wyspą.   

"Jest najpiękniejszym miejscem, w którym byłem do tej pory na ziemi. Pewnego dnia będę tu mieszkał" - oznajmił na swoim instagramowym profilu.  

Madera jest najpiękniejszym miejscem, w którym byłem do tej pory na ziemi. Pewnego dnia będę tu mieszkał.

~ Artur Szpilka

Ostatnia walka Szpilki, w formule MMA, odbyła się w maju. 35-latek poniósł porażkę w starciu z Arkadiuszem Wrzoskiem. Pojedynek trwał niespełna minutę. Niedługo potem niedawny pięściarz popadł w kłopoty zdrowotne.  

"Dostałem gronkowca złocistego. Czym to było spowodowane? Nerwami. Tak jak wam mówiłem, nie mogłem się pogodzić z tym, jak skończyła się walka. Nie spałem, budziłem się o 3 w nocy, organizm był narażony na spadek odporności. Tak tłumaczył mi to doktor" - relacjonował w mediach społecznościowych. 

Kiedy następna próba w oktagonie? Najprawdopodobniej w pierwszej połowie przyszłego roku. Znamy już nazwisko przypuszczalnego rywala.  

Myślę, że chyba nie jest żadną tajemnicą, że moim następnym przeciwnikiem ma być Errol Zimmerman, więc jest idealną podkładką pod rewanż (z Wrzoskiem - przyp. red.). Wiadomo, że to nie będzie łatwa walka, bo to też jest kawał zawodnika - poinformował Szpilka w wywiadzie dla serwisu MyMMA.pl.

Andrzej Supron: Przy całej wojnie ministerstwa z PKOl-em najwięcej stracili sportowcy. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
Artur Szpilka/AFP
Artur Szpilka/KSW/materiały prasowe
Kamila Wybrańczyk/AKPA
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem