Adam dał dużo lepszą walkę niż w dwóch poprzednich z Robertem Heleniusem, wyglądał zresztą lepiej fizycznie, ale sędziowie wskazali nieznacznie na Alego Demirezena (17-1, 12 KO). "Adam, przede wszystkim nie daj sobie wmówić co masz robić. Sam wiesz najlepiej co nie gra, co jest nie tak, ale na pewno rozbity nie jesteś i to było widać w ostatniej walce! Nie jesteś już taki głodny jak byłeś kiedyś, ale to może wrócić. Wszystko zależy od Ciebie. Trzymam kciuki i nie patrz wstecz" - napisał "Szpila" do Adama w swoich mediach społecznościowych. Przypomnijmy, że duża kariera Kownackiego zaczęła się właśnie od wygranej nad Szpilką. Walka odbyła się niemal dokładnie pięć lat temu, a "Babyface" tryumfował w czwartej rundzie.