Szeremeta reaguje na rezygnację PZB. Mocna deklaracja naszej gwiazdy
Po srebrnym medalu igrzysk olimpijskich w Paryżu Julia Szeremeta nie zwalnia tempa. Młoda pięściarka szykuje się do kolejnych startów, mając za sobą obozy w Cetniewie, Wałczu i Gostyniu. W rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet polska medalista zdradza, co zmieniło się w jej treningu oraz jakie są jej plany na ten sezon.

Po olimpijskim sukcesie Szeremeta nie osiadła na laurach. Wręcz przeciwnie - jak sama podkreśla, podkręciła tempo i jej treningi są jeszcze bardziej wymagające niż wcześniej. Polska zawodniczka zdradziła, że wielka zmiana zaszła przede wszystkim w formie jej sparingów. - Ogółem moje sparingi trwały do tej pory 11 minut. Tym razem zdarzało się, że na ring bez przerwy wchodziła kolejna osoba i ten sparing trwał łącznie 22 minuty - mówi Szeremeta w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet.
Choć długie i wymagające sesje treningowe bywają wyczerpujące, motywacja wciąż jest na najwyższym poziomie. - Czuję głód startów, osiągania nowych celów. Nie mogę się doczekać wejścia na ring - zapewniła 21-letnia pięściarka.
Walka o medale priorytetem. "To nic straconego"
Najbliższe miesiące będą dla Szeremety niezwykle intensywne. Już w marcu wystartuje w turnieju w Debreczynie, a następnie poleci do Brazylii na Puchar Świata. Kolejny przystanek to warszawska edycja tej imprezy w maju. Kulminacyjnym punktem sezonu będą wrześniowe mistrzostwa świata organizacji World Boxing w Liverpoolu, gdzie Julia zamierza walczyć o miejsce na podium.
- Co do walki o medal MŚ, to też nic straconego. We Wrześniu w Liverpoolu będziemy mieć czempionat organizacji World Boxing - podkreśliła Szeremeta, po pytaniu o to czy nie żałuje braku udziału w mistrzostwach świata federacji IBA. Warto przypomnieć, że Polski Związek Bokserski w grudniu 2024 podczas obrad Nadzwyczajnego Kongresu podjął jednogłośną decyzję o rezygnacji z członkostwa w International Boxing Association (IBA).
- Polski boks wkracza w nową erę. Decyzje, które podjęliśmy, są efektem intensywnych konsultacji i analizy międzynarodowych działań w naszej dyscyplinie. Naszym celem jest zapewnienie najlepszych możliwości rozwoju dla naszych zawodniczek i zawodników, a federacja World Boxing otwiera przed nami szansę na stabilny rozwój oraz obecność w elicie światowego boksu - mówił wtedy Prezes Polskiego Związku Bokserskiego, Grzegorz Nowaczek.
Poziom nadchodzących turniejów pod egidą World Boxing z pewnością będzie bardzo wysoki. Do federacji dołączyły już bowiem takie potęgi jak Kazachstan czy Indie.


