Polak wywalczył pas mistrzowski federacji WBC kategorii bridger (górny limit - 101,6 kg) w kwietniu 2023 roku, gdy wygrał przez techniczny nokaut w pierwszej rundzie z Alenem Babiciem. Po nieco ponad roku przystąpił do obrony pasa. Przeciwnikiem 38-letniego Polaka był siedem lata młodszy Okolie. Brytyjczyk w latach 2021-2023 był mistrzem świata WBO w kategorii junior ciężkiej i ma na koncie cztery zwycięskie walki o światowy czempionat. "Chciałem wyzwania i mam" - przyznał Różański w rozmowie dziennikarzami. Boks. Łukasz Różański znokautowany już w pierwszej rundzie Od początku walki Okolie wykorzystywał swoje warunki fizyczne - wzrost i większy zasięg ramion. Różański otrzymał kilka mocnych ciosów. Już w pierwszej rundzie trzykrotnie lądował na deskach. Za trzecim razem sędzia przerwał pojedynek. Polak został potraktowany bezlitośnie przez Brytyjczyka nigeryjskiego pochodzenia i poniósł pierwszą porażkę w zawodowej karierze w 16. starciu. "Dostałem cios w tył głowy i było po wszystkim. To chyba było po drugim uderzeniu. Okolie był silny, zadawał silne ciosy. Było czuć różnicę wagi, która była między nami. Też chyba miałem trochę tremę przed wyjściem. Co tu dużo mówić. Chciałem, ale nie udało się" - powiedział polski pięściarz. Podczas ważenia przed walką Różański miał 101 kg, a rywal 101,4, czyli obaj zmieścili się w limicie tej kategorii (102 kg), ale w czasie pojedynku Brytyjczyk ważył już około 108 kg. "Jestem mocny, czułem się bardzo silny. Teraz żadna waga nie jest mi straszna, mogę walczyć w ciężkiej, ale także w dywizji junior ciężkiej. Przed walką miałem bilans 19 zwycięstw, jednej porażki i czternastu wygranych przed czasem, musiałem pokazać, co potrafię. Nie bazowałem tylko na brudnym boksie, zobaczyliście, w czym jestem naprawdę dobry" - tłumaczył Okolie w rozmowie z TVP Sport. Boks. Lawrence Okolie ma patent na Polaków Rywal Różańskiego ma patent na polskich pięściarzy. Wcześniej w swojej karierze pokonał czterech Polaków: Łukasza Rusiewicza (tko w czwartej rundzie), Nikodema Jeżewskiego (tko w drugiej), Krzysztofa Głowackiego (tko w szóstej) i Michała Cieślaka (jednogłośna decyzja sędziów). Oprócz walki wieczoru, kibice obejrzeli jeszcze cztery inne pojedynki. W wadze średniej Fiodor Czerkaszyn (24-1-0, 14 KO) pokonał przez poddanie Meksykanina Jorge Cotę (31-7-0, 28 KO), w wadze junior ciężkiej Jan Czerklewicz (13-1-0, 3 KO) wygrał z Meksykaninem Paulem Valenzuelą juniorem (28-12-0, 18 KO), w superśredniej Kubańczyk Ihosvany Rafael Garcia (13-0-0, 10 KO) znokautował Łukasza Pławeckiego (7-2-2, 4 KO), a kategorii junior ciężkiej Kamil Ślendak (2-1-0, 1 KO) znokautował Daniela Płonkę (1-1-0, 1 KO).