Szalona walka na horyzoncie. Adamek już się zgodził. "Wiesz, na co się piszesz?"
Tomasz Adamek ostatnią profesjonalną walkę stoczył w 2018 roku, ale jego postać nadal budzi żywe emocje. 48-letni pięściarz lubi się sprawdzić również na sportowej emeryturze - w ubiegłym roku pokonał trzech przeciwników w formule freak fight. Jego następnym rywalem może być "Wielki Bu", kojarzony jako kolega prezydenta elekta Karola Nawrockiego. - Wiesz, na co się piszesz? Adamek ma dalej szybkie ręce, a przednia ręka bardzo mocno bije. Do odważnych świat należy, możemy to zrobić - oznajmił "Góral" w klipie zamieszczonym na Instagramie.

- Doszły mnie dzisiaj słuchy, że Wielki Bu chce ze mną walczyć, więc odpowiadam: Wielki Bu, dlaczego nie? Możemy zrobić piękną walkę w Polsce. Tylko pytanie: czy wiesz, na co się piszesz? Adamek ma dalej szybkie ręce, a przednia ręka bardzo mocno bije. Do odważnych świat należy, możemy to złożyć - mówi Tomasz Adamek w nagraniu opublikowanym na Instagramie.
"Wielki Bu, jestem zawsze gotów" - to treść podpisu, jaki 48-letni pięściarz zamieścił pod filmem.
"Wielki Bu" odpowiada na film Adamka: "Po tak cenną skórę przyjadę do USA"
Od ostatniej zawodowej walki Adamka mija siedem lat. "Góral" przegrał wówczas z Jarrellem Millerem. Kiedy wszyscy oczekiwali na pożegnalną wizytę w ringu, pojawiły się zaproszenia do pojedynków freak fightowych.
Dwukrotny mistrz świata nie odmówił. W ubiegłym roku stoczył trzy zwycięskie walki. Najpierw pokonał w klatce (na zasadach bokserskich) Mameda Chalidowa, który poddał się z powodu kontuzji. Później odprawił z kwitkiem Patryka "Bandurę" Bandurskiego i Kasjusza "Don Kasjo" Życińskiego.
Czy niebawem stanie twarzą w twarz z Patrykiem Masiakiem, bardziej znanym pod ksywą "Wielki Bu"? Wszystko na to wskazuje. Fighter kojarzony jako kolega prezydenta elekta Karola Nawrockiego zareagował błyskawicznie.
"Panie Adamek! Doskonale wiem, na co się piszę. Nie jestem przekonany, czy pan jest świadomy, na co się pan pisze" - odpowiedział Masiak w mediach społecznościowych.
"PS. Nie musimy ograniczać się do Polski. Po tak cenną skórę mogę się również pofatygować do Stanów" - dodał buńczucznie "Wielki Bu".
Na korzyść Masiaka przemawiają lepsze warunki fizyczne (190 cm/130 kg), a także metryka. Jest kilkanaście centymetrów wyższy i 30 kilogramów cięższy od Adamka. Do tego 13 lat młodszy.


