Już wcześniej informowano, że wejściówki będą w cenie od 1500 do 10 000 dolarów. Kwotę 74 mln dolarów podał menedżer Pacquiao Bob Arum. Do tej pory największy dochód z biletów przyniósł pojedynek między Mayweatherem a Meksykaninem Saulem "Canelo" Alvarezem, który odbył się we wrześniu 2013 roku - 20 mln dolarów. Cały dochód z majowej walki szacowany jest na ok. 400 mln dolarów. Organizatorzy mają nadzieję, że abonament na obejrzenie starcia wykupią trzy miliony kibiców. Z tego tytułu mogą zatem zarobić ok. 300 mln dolarów. Niepokonany na zawodowym ringu Mayweather jest obecnie najlepiej zarabiającym sportowcem świata, a Pacquiao - bohaterem narodowym Filipin, jedynym pięściarzem w historii, który zdobył tytuły mistrza świata w ośmiu kategoriach wagowych, od muszej do junior średniej. Stawką ich pojedynku będą trzy pasy czempiona w półśredniej (66,7 kg) - federacji WBC i WBA (należą do Amerykanina) oraz WBO (jego właścicielem jest Filipińczyk). Pod względem finansowym nie było dotychczas takiej walki bokserskiej. Według mediów Amerykanin zarobi przynajmniej 120 mln dolarów, zaś Pacquiao - 80 mln.