Skończyła się cierpliwość Fury’ego. "Król Cyganów" odwołuje walkę
Tyson Fury podjął już ostateczną decyzję. Brytyjczyk miał walczyć ze swoim rodakiem Anthonym Joshuą, jednak 32-letni pięściarz długo zwlekał z podpisaniem umowy. "Król Cyganów" w końcu stracił cierpliwość i udostępnił na Insta Stories nagranie, w którym oficjalnie odwołał długo wyczekiwaną przez kibiców walkę.

3 grudnia Tyson Fury miał stanąć do walki z Anthonym Joshuą. Na tę walkę czekali nie tylko kibice i fanatycy boksu, ale również dziennikarze. Wszystko wskazuje jednak na to, że do starcia dwóch gigantów nie dojdzie.
Anthony Joshua długo zwlekał z podpisaniem umowy. Ostateczny termin, który wyznaczył mu Fury to poniedziałek 26 września, godzina 17. Brytyjczyk nie złożył jednak podpisu na czas, a "Król Cyganów" stracił cierpliwość.
Fury odwołuje walkę z Joshuą. Padły mocne słowa
Tyson Fury nie zamierzał dłużej czekać na odpowiedź ze strony Joshuy, a gdy minęła wyznaczona godzina, opublikował na Insta Stories nagranie, w którym powiadomił kibiców o zakończeniu negocjacji i odwołaniu walki. Pozwolił sobie także na nieco mocniejsze słowa.
Cóż, to już oficjalne. D-Day nadszedł i minął. Upłynęła godzina 17 w poniedziałek, żadna umowa nie została podpisana. Dla Joshuy to już oficjalnie koniec. Idiota, tchórz, kulturysta. Zawsze o tym wiedziałem. Wiedziałem, że nie masz jaj, by walczyć z "Królem Cyganów". Nie ważne, co teraz powiesz, nie obchodzi mnie to. Powodzenia z karierze i życiu
Co ciekawe, Joshua niespełna 24 godziny wcześniej zapewniał, że podpisze umowę i zawalczy z Furym w grudniu. Tłumaczył też, że zatwierdzenie warunków umowy to zadanie nie dla niego, lecz jego zespołu prawnego.
Zobacz również:

