Modelka i aktorka Jamie Frontz stwierdziła przed sądem, że bokser zalecał się do niej podczas imprezy w czerwcu 2018 roku, ale został odrzucony. Miał wobec tego wpaść w szał i uderzyć Frontz, która doznała wstrząsu mózgu, złamania nosa i przemieszczenia dysku w kręgosłupie. Ostatecznie doszło do ugody, na mocy której Kowaliow miał wypłacić Frontz 650 tysięcy dolarów w trzech ratach. Ale zapłacił tylko pierwszą i założono mu nową sprawę, a Frontz domagała się podwyższenia odszkodowania. We wrześniu pojawiła się informacja, że wycofała swoje roszczenia, jednak wygląda na to, iż sprawa cywilna - w przeciwieństwie do karnej - będzie nadal trwała.