Chris Byrd, niegdyś mistrz królewskiej kategorii, obecnie trener Briggsa, zachwalał na mównicy swojego podopiecznego, mówiąc, że prezentuje niezwykłą formę, tym bardziej że ma już 45 lat. Wtedy Briggs wszedł mu w słowo. - Nigdy czegoś takiego nie widzieliście - powiedział Briggs, po czym wstał i ściągnął koszulkę, eksponując muskularną sylwetkę. - 3 czerwca będziesz w tarapatach, mówię ci! Będziesz w złym miejscu o złym czasie! Nie zdobędziesz tytułu - zwrócił się do swojego rywala. Amerykanin mówił ponadto, że gdy tylko zabrzmi gong otwierający walkę, ruszy na przeciwnika i spróbuje urwać mu głowę. - Dla mnie wyjątkowa walka, pojedynek na śmierć i życie - stwierdził z kolei Oquendo, który śmiechem reagował na przedstawienie, jakie urządzał Briggs. Pięściarze spotkają się 3 czerwca na ringu w Hollywood na Florydzie. W stawce znajdzie się wakujący pas WBA, który ostatnio należał do Lucasa Browne'a. Właściwym mistrzem świata tej federacji, posiadaczem tytułu WBA Super, jest Anthony Joshua (19-0, 19 KO).