"To dla mnie nigdy nie była zbyt interesująca walka, bo Mayweather boksuje w innej, własnej lidze. Floyd może sobie zjeść Manny'ego na śniadanie, lunch czy jeszcze coś innego. Pacquiao wciąż dużo brakuje, aby być gotowym na Mayweathera" - stwierdził "Maravilla".40-latek przebywa obecnie w Argentynie, gdzie co tydzień pojawia się na deskach teatru. Nadal rozważa też powrót między liny, ale wydaje się, że do tego jest bardzo daleko."Mam 40 lat, a kolana 90-latka. Cały czas mam problemy z chodzeniem, latam do Hiszpanii na badania. Niedługo podejmę decyzję co do mojej bokserskiej przyszłości. Zastanowię się, czy mam jeszcze w ogóle ochotę boksować" - powiedział.Ostatni pojedynek Martinez stoczył w czerwcu ubiegłego roku. Przegrał wtedy przed czasem z Miguelem Cotto, tracąc pas WBC.