W normalnym świecie - czytaj sytuacji w boksie, jaka unormowała się przez długie lata - to nie miało prawa się zdarzyć. Tymczasem na przestrzeni niespełna dwóch miesięcy, między 28 października a 23 grudnia 2023 roku, byliśmy świadkami dwóch niesamowitych gal boksu zawodowego. I podczas obu widowisk roiło się od walk, które były pragnieniem wielu kibiców boksu. Nagle okazało się, że animozje pomiędzy promotorami, czy zobowiązania telewizyjne lub z platformami streamingowymi, przestały się liczyć. Nieprawdopodobne pieniądze z nieprzebranego skarbca Arabii Saudyjskiej zburzyły wszystkie mury. Absolutnie, co do jednego. Jego Ekscelencja Turki Alalshikh - nowy gigant w boksie zawodowym I nagle okazało się, że na szczycie boksu może dochodzić do częstych konfrontacji pięściarzy z absolutnego topu. Najpierw byliśmy świadkami starcia Tysona Fury'ego z Francisem Ngannou, które nieomal zakończyło się sensacją ("Król Cyganów" wygrał nieznacznie na kartach punktowych), a na gwiazdkę dostaliśmy prezent w postaci starć Deontaya Wildera i Anthony'ego Joshuy. A już lada moment, 17 lutego, dojdzie do unifikacyjnej konfrontacji Usyka z Furym, a 8 marca Joshua spróbuje dużo efektowniej niż rodak rozprawić się z Ngannou. Za przekierowanie strumienia gigantycznych pieniędzy na sport, w tym na boks, odpowiada rząd Arabii Saudyjskiej. A dysponentem niezliczonych milionów jest Jego Ekscelencja Turki Alalsheikh, minister ds. rozrywki monarchii. W tym temacie polityk udzielił ekskluzywnego wywiadu dla DAZN. Dodatkowe szczęście boksu, pod jego patronatem, polega też na tym, że Alalshikh prywatnie pasjonuje się szermierką na pięści. I plan jest taki, by dyscyplina, której nobliwe miejsce na mapie sportów walki zostało zachwiane, dzięki strumieniowi setek milionów dolarów odzyskała swoje prestiżowe i należne miejsce na całym świecie. Turki Alalshikh ujawnia osobisty powód. Sprawa jest poważna? - Przychodzimy z nową strategią oraz nowym pomysłem i nową wizją - obwieścił Alalshikh. Alalshikh ujawnił, że ma także osobisty powód, a co za tym idzie motywację do działania z takim rozmachem i imponującą częstotliwością. - W ciągu ostatnich pięciu lat miałem dużo problemów zdrowotnych. I to sprawiło, że chcę robić wszystko i móc to zobaczyć w swoim życiu - przekazał. Nie ujawnił jednak szczegółów związanych z pogarszającym się stanem zdrowia.