Sensacyjne wieści ws. Conora McGregora. UFC zdecydowało, setki milionów dolarów w grze
Kibice zacierali już ręce z myślą o hitowej walce, jaką mieli odbyć Jake Paul i Conor McGregor. Starcie miało być pokazowe, jednak w propozycji doszukiwano się przygotowywania gruntu pod powrót Irlandczyka do UFC. Dana White zablokował jednak walkę, a dziennikarze ujawnili powody stanowczej decyzji prezydenta federacji. Tym samym McGregor stracił szansę na zainkasowanie kosmicznej gaży. Mowa o setkach milionów dolarów.

Ostatni raz Conor McGregor w oktagonie pojawił się w 2021 roku. Na gali UFC 264 w Las Vegas przegrał z Dustinem Poirierem już w 1. rundzie, a później przez długi czas zmagał się z różnymi problemami, w tym poważną kontuzją. Mimo to Irlandczyk od dłuższego czasu szykuje grunt pod powrót do UFC, który pozostaje jego celem.
Jeszcze przed starciem Jake'a Paula z Mikiem Tysonem mówiło się o tym, że rękawice z Amerykaninem może skrzyżować Conor McGregor. Walka miałaby odbyć się na zasadach boksu, ale mieć jedynie charakter pokazowy. Ponadto miało być częścią kampanii turystycznej "Odwiedź Indie". Wszystko wskazuje na to, że jednak do niego nie dojdzie.
Nici z walki Paul vs McGregor. Irlandczyk miał zarobić 250 milionów dolarów
Gwiazdy miały stoczyć pojedynek w Mumbaju, a gaża McGregora miała wynieść nawet 250 milionów dolarów. Tym samym gigantyczne pieniądze przejdą mu koło nosa. 36-latek w wywiadzie dla kanału "The Schmo", ujawnił, dlaczego do walki nie dojdzie.
Tak bywa. UFC po prostu nie było tym zainteresowane. Dostałem ofertę i wszystko było na stole. W Indiach otwiera się nowy rynek, który przeżywa rozkwit. Z biznesowego punktu widzenia ta walka byłaby racjonalnym posunięciem. Wszystko by się dobrze ułożyło w oczekiwaniu na mój powrót do UFC. Organizacja nie była jednak zainteresowana
~ ujawnił
Nowe ustalenia ws. walki McGregora i Paula. Dana White "interweniował"
Nieco inne światło na sprawę rzucili dziennikarze "Daily Mail". Zgodnie z ich wiedzą za decyzją osobiście stał Dana White, który ma wyjątkowo oschły stosunek do Jake'a Paula. Właśnie z uwagi na niechęć do YouTubera zablokował walkę.
"Po prostu White nienawidzi brata Logana, Jake’a Paula. Między nimi trwa niekończąca się wojna. Jake ciągle krytykuje White’a za niskie gaże dla zawodników, a ten nie znosi Jake’a, ponieważ uważa, że zamienia boks w cyrk. Denerwuje go popularność Jake’a. Rozwścieczyła go walka Jake’a z Mikiem Tysonem. Wszystko, co wiąże się z nim i boksem, doprowadza go do furii" - ujawnili, cytując anonimowe źródło związane z negocjami.
Na doniesienia ze strony dziennikarzy błyskawicznie zareagował Jake Paul. Nie chciał uwierzyć w taki scenariusz.
- White nie pozwolił Conorowi walczyć z Loganem z powodu niechęci do mnie? Umieram ze śmiechu! Mam nadzieję, że to totalna bzdura! Nie wierzę, żeby Dana był aż tak małostkowym człowiekiem - skomentował.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje