CJ Ross punktowała 114-114, chociaż w zgodnej opinii zdecydowanie lepszy był Amerykanin, co doceniło dwóch innych sędziów, i dlatego ostatecznie pokonał on w nocy z soboty na niedzielę Meksykanina w Las Vegas. Ross broniła swojego werdyktu, ale ponieważ spotkała się już z dużą krytyką po wskazaniu na zwycięstwo Timothy'ego Bradleya w starciu z Mannym Pacquiao w czerwcu 2012 roku, to pojedynek Mayweathera z Alvarezem był raczej jej ostatnim w karierze. "Poprosiła nas, czy może wziąć sobie wolne, a my się na to zgodziliśmy" - powiedział Keith Kizer, dyrektor wykonawczy komisji sportu stanu Nevada, która ją zatrudniła. Ross jest weteranką w ocenianiu boksu, walki w Las Vegas sędziowała od 22 lat. W niedzielę tak tłumaczyła się z podjętego werdyktu. "Kiedy oceniasz 12-rundową walkę, oceniasz 12 różnych walk" - powiedziała na łamach "Las Vegas Review-Journal". "Z miejsca, gdzie siedziałam, wiele rund było wyrównanych, a Canelo był w stanie wygrać wiele wymian. Canelo potrafił boksować efektywnie i kontrolować rundy, co pokazałam w werdykcie" - dodała.