Pacquiao przygotowuje się do wielkiej walki z Floydem Mayweatherem juniorem (47-0, 26 KO), która odbędzie się 2 maja w MGM Grand w Las Vegas. "Canelo" wróci na ring tydzień później w Teksasie, stając naprzeciw niebezpiecznego Jamesa Kirklanda (32-1, 28 KO). W przeszłości już kilkakrotnie wspominano o walce "Canelo" z "Pac-Manem", jednak zawsze podkreślano, iż dużym problemem może być limit wagowy. Pacquiao nigdy nie ważył powyżej 150 funtów, natomiast Meksykanin oświadczył, że nie będzie schodził z wagą poniżej 154 funtów. Przypomnijmy, że Pacquiao walczył o tytuł WBC w wadze junior średniej w 2010 roku, kiedy mierzył się z innym meksykańskim wojownikiem, Antonio Margarito. Po tym wrócił jednak do limitu 147 funtów i zapowiedział, że nie będzie już walczyć w wyższej wadze. Trener Filipińczyka, Freddie Roach stwierdził, że jego zespół rozważy przyjęcie wyzwania Alvareza, jeśli limit byłby w okolicach 150-152 funtów. - To wielki mistrz, który walczył z najlepszymi. Ma duże doświadczenie. To mocno bijący mańkut. Jest szybki, nigdy nie przestaje zadawać ciosów, w dodatku we wszystkich płaszczyznach. Był czas, gdy realnie mówiono o tej walce, a ja bardzo chciałbym to zrobić! - zapowiedział Saul.