- Spędziłem cztery tygodnie na obozie w Finlandii, potem sparowałem przez tydzień w Alabamie, w sali Deontaya Wildera. To było wspaniałe doświadczenie i wiele się nauczyłem podczas sparingowych potyczek z takimi zawodnikami jak Robert Alfonso czy Nathan Gorman. Cały czas pracowałem również nad wieloma elementami z moim trenerem Johanem Lindstromem - powiedział Helenius, który w lipcu zeszłego roku został znokautowany w walce z Geraldem Washingtonem (Kownacki znokautował Amerykanina w styczniu 2019). - W walce z Washingtonem poczułem się zbyt komfortowo w późniejszych rundach. Nie mogę sobie teraz na to pozwolić. Ruszę do boju z Kownackim od pierwszego gongu i pokażę amerykańskim kibicom, na co mnie stać - dodał olbrzymi Fin. - Adam to ciężki ringowy zadymiarz, ale jego umiejętności nie są tak dobre. Mam w tym aspekcie przewagę. Wiem, że mogę go wyboksować, jeżeli będzie to odpowiednia strategia. Fani zobaczą zapewne konfrontację dwóch różnych stylów. Muszę pozostać wierny swojemu stylowi, nie mogę pozwolić kibicom, by zmusili mnie do walki w stylu, który mi nie odpowiada. Użyję moich umiejętności bokserskich, by wygrać - podsumował temat ''Nordycki Koszmar''.