Miguel Cotto szykuje się do sobotniej walki z Danielem Geale’m w obronie mistrzowskiego pasa WBC wagi średniej. Portorykański pięściarz już teraz zastanawia się, z kim może się zmierzyć po ewentualnym zwycięstwie - najbardziej prawdopodobne opcje to aktualnie obowiązkowy pretendent do pasa WBC Giennadij Gołowkin i meksykański gwiazdor Saul Alvarez. Trener Cotto Freddie Roach uważa, że optymalnym rozwiązaniem po walce z Geale’m byłby pojedynek z "Canelo" Alvarezem, a następnie walka z Gołowkinem, w którego posiadaniu znajdują się pasy WBA i IBO wagi średniej. - Alvarez i Gołowkin niedawno stoczyli swoje pojedynki. Po walce Cotto z Geale’m będziemy rozmawiali z obozami obu tych pięściarzy i zobaczymy, kto złoży lepszą ofertę. Sądzę, że bardziej prawdopodobna jest na dziś walka z Alvarezem - powiedział Roach. - "Canelo" jest w stanie sprzedać więcej transmisji pay-per-view. Jego walka z Cotto to byłaby kolejna odsłona pojedynku Portoryko - Meksyk. To z pewnością byłaby wielka walka i atrakcja dla kibiców. Z kolei Gołowkin robi mnóstwo hałasu. Jest świetnym pięściarzem, nokautuje kolejnych rywali. Myślę, że zwycięzca pojedynku Alvarez - Cotto będzie musiał zmierzyć się z Kazachem - nie ma wątpliwości słynny trener.