"Big Daddy" oszukał już organizatorów gali na Węgrzech, gdzie miał boksować kilka lat temu. Potem był pomysł wrestlingu, a teraz srebrny medalista olimpijski z Seulu ma w maju powrócić między liny w walce... Muay Thai. Bowe lada dzień ma zacząć treningi pod tym kątem w Las Vegas. Majowy występ ma być pierwszym z wielu, gdyż podobno 45-letni Riddick podpisał umowę na 36 miesięcy. Tylko co z tego wyjdzie?