Jedną z nich jest Principality Stadium, lepiej znany jako Millennium Stadium, czyli stadion narodowy Walii. Obiekt ten ma duży atut w postaci zasuwanego dachu, niezbędnego jesienią, na kiedy planowany jest rewanż. Problem w tym, że będą się tam wtedy odbywać zawody rugby, co sprawia, że jedyną dostępną datą jest 28 października. - W listopadzie ten stadion nie będzie dostępny, więc opcją jest 28 października. Będzie wprawdzie wolny przez większość grudnia, ale nie chcę czekać tak długo - mówi Eddie Hearn. Principality Stadium to w zasadzie jedyna brytyjska arena, na której może dojść do tego starcia. W grę wchodzą też jednak lokalizacje poza Wielką Brytanią - MGM Grand w Las Vegas, a nawet Chiny i Dubaj. Wciąż nie wiadomo, czy w rewanżu pięściarze ponownie rywalizowaliby o pasy IBF i WBA Super. Ten pierwszy może zostać Joshui odebrany, jeśli Anglik nie przystąpi do walki w obowiązkowej obronie z Kubratem Pulewem (25-1, 13 KO). - Prawdopodobnie poprosimy federację o wyjątek od obrony obowiązkowej, aby zmierzyć się z Kliczką. Od IBF zależy, czy się zgodzi. Kluczowa kwestia dotyczy tego, czy (promująca Pulewa) stajnia Sauerland będzie zgłaszać obiekcje. Nie chcą tego robić. Utrzymuję stały kontakt z Kalle Sauerlandem, więc jestem pewien, że uda się wypracować porozumienie - stwierdził Hearn.