"Mogą się tu na mnie wszyscy eksperci obrażać, ale dzisiejszy Artur Szpilka w życiu by nie wygrał z Arturem z tamtych lat. Artur dzisiaj w ringu bardziej się nastawia, żeby zaistnieć, pokazać publiczności, jak on to może mocno palnąć. Te wywrotki, które miał z przeciętnymi zawodnikami... Kiedyś Artur się nie wywracał" - powiedział Raubo w wyemitowanym w poniedziałek odcinku. Trenera nie przekonało do dzisiejszego Szpilki nawet listopadowe zwycięstwo nad Tomaszem Adamkiem (49-4, 29 KO). "Boksował bardzo ostrożnie, a jeszcze bardziej ostrożnie boksował Adamek. Tomek z lat świetności nie boksowałby z Arturem dłużej niż dwie rundy. Przed Arturem dzisiaj bardzo wielkie wyzwanie. To jest waga ciężka i jeżeli Artur nie podniesie rąk, tak jak Artur, który miał 16-17 lat, to można zapomnieć o tym, że będzie mistrzem świata" - skwitował.