Ponad 700-letnie mury zamku w Gniewie po raz kolejny gościć będą pięściarzy grupy Queenberry Francisa Warrena i Mariusz Krawczyńskiego. - W gniewie panuje fantastyczna atmosfera. Pierwsza gala wyszła perfekcyjnie i pięknie wyglądała w telewizji. Pięściarze dali z siebie maksimum - podkreśla Francis Warren. Najważniejszym wydarzeniem gali 6 marca będzie ponowny występ utalentowanego pięściarza wagi półciężkiej Pawła Augustynika. W listopadzie niepokonany Polak, na co dzień trenujący w Anglii, wygrał twardą walkę z Dariuszem Sękiem i zdobył pas WBC International Silver. Tytułu bronić będzie z dynamicznie bijącym Maxem Miszczenką. Ta walka to efekt współpracy grup Queensberry Poland i Rocky Boxing. - Podczas pierwszej gali w Gniewie Augustynik pokazał się z bardzo dobrej strony. Wygrał z twardym rywalem, a przecież po raz pierwszy walczył 10 rund. Teraz poprzeczka musi iść wyżej - zaznacza Mariusz Krawczyński. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź! Rywal Augustynika Max Miszczenko, to jeden z bohaterów ostatniej gali Polsat Boxing Night. W Warszawie pokonał przed czasem Mateusza Lisa i dopisał do bilansu 7 wygraną. Starcie z Augustynikiem to pierwsza walka wieczoru w karierze ambitnego Miszczenki. 6 marca na zawodowym ringu ma zadebiutować wicemistrz olimpijski i mistrz świata amatorów Sofiane Oumiha. - Nie widzę lepszej platformy na debiut jak telewizja Polsat. Mogliśmy zrobić walkę Oumihy we Francji, przed jego publicznością, ale w Polsce to wyjdzie po prostu najlepiej - tłumaczy Warren. Gala w Gniewie to druga odsłona grupy Queensberry Poland, która ściśle współpracuje z legendarnym promotorem Frankiem Warrenem. Polscy promotorzy stawiają na wyszukiwanie i promowanie utalentowanych pięściarzy. Podczas pierwszej gali znakomicie zaprezentował się Abdulkhay Sharakhmatow, a na zawodowym ringu zadebiutowali obiecujący Michał Soczyński, Ryszard Lewicki i Kamil Mroczkowski.