Gala rozpoczęła się od trzech walk boksu olimpijskiego. Zwyciężyli w nich Kamil Syc, Kirill Globenko i Kamil Kaczmarek. W pierwszej walce karty głównej dobrze spisał się Kamil Mroczkowski, który pokonał Mateusza Rybarskiego już w drugiej rundzie. Udane debiuty w zawodowym boksie zanotowali też Karol Długosz i Ryszard Lewicki. Pierwszy pokonał jednogłośną decyzją sędziów Pawła Martyniuka. Lewicki w taki sam sposób wygrał z Danielem Przewieślikiem. Efektownie zaprezentował się Abdulchai Szarachmatow. Potwierdził, że ma duży talent i już w drugiej rundzie zakończył pojedynek z Robertem Niedźwiedzkim. Kolejna walka też rozstrzygnęła się na punkty. Jednogłośnie zwyciężył Michał Soczyński, który pokonał Piotra Rzymana. W pojedynku poprzedzającą walkę wieczoru Bartłomiej Grafka mierzył się z Rafałem Jackiewiczem. Był to rewanż. Pierwsza walka zakończyła się remisem. Tym razem emocji też było sporo. Jednogłośnie na punkty zwyciężył Bartłomiej Grafka. Po walce Jackiewicz stanowczo wykluczył możliwość stoczenia trzeciej walki z Grafką. Przyznał, że w przyszłym roku zamierza skończyć karierę. W walce wieczoru gali Queensberry Poland: Bitwa o Gniew Paweł Augustynik zmierzy się z Dariuszem Sękiem. MP