W wyniku eksplozji, do której doszło w sobotę, wczesnym rankiem doszło do uszkodzenia zarówno drogowej, jak i kolejowej części mostu. Stał się on nieprzejezdny i został zamknięty. Władimir Konstantinow, szef krymskiego parlamentu, pozostającego w zależności od Rosji oskarżył o atak "ukraińskich wandali". Witalij Kliczko komentuje eksplozje na Moście Krymskim Na wydarzenia zareagował Witalij Kliczko, były pięściarz, mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC, a obecnie mer Kijowa. Na swoim twitterowym profilu opublikował on karykaturę, przedstawiającą jego w roli kelnera, na tacy trzymającego... płonącą na moście cysternę. Rysunek okraszony jest jego wypowiedzią. "Most Krymski jest zmęczony" - czytamy, Skąd takie właśnie słowa? Jak się okazuje, to nawiązanie do wypowiedzi byłego sportowca z 2017 roku. Dotyczyła ona częściowego zawalenia się w zarządzanym przez niego Kijowie Mostu Szuliawskiego. W rozmowie z mediami Kliczko, tłumacząc przyczyny zdarzenia stwierdził, że most był "zmęczony czasem". Słowa te były w Ukrainie bardzo szeroko komentowane.