"Bardzo niebezpieczny pojedynek, wcale mi się to nie podoba. Szaleństwem jest brać taką walkę, kiedy za rogiem jest pojedynek z Wilderem, ale to właśnie cały AJ. Uważa, że starcie z Powietkinem to świetna batalia, mocna wiadomość wysłana światu. W oczekiwaniu na Wildera nie będzie toczyć łatwych walk. W tej sytuacji Wilder nie może powiedzieć, że Anthony się go boi" - mówi Eddie Hearn.To właśnie Deontay Wilder (40-0, 39 KO) miał być kolejnym rywalem Joshuy, ale obozy obu zawodników nie zdołały się dogadać."Jesteśmy rozczarowani, ale nie zaskoczeni. Wcześniej rozmawialiśmy o tym z Deontayem, mówiliśmy, że z nami nie zaboksują. Jesteśmy zawiedzeni. Straciliśmy wiele czasu" - powiedział Shelly Finkel, menedżer "Brązowego Bombardiera".Negocjacje w sprawie pojedynku Joshua-Wilder załamały się w tym tygodniu, wkrótce po tym, jak federacja WBA dała Anglikowi 24 godziny na decyzję w sprawie konfrontacji z Powietkinem, obowiązkowym pretendentem do tytułu mistrza świata."We wtorek rozmawiałem z Joshuą, który powiedział: "Nie bawimy się w żadne przetargi, nie oddam pasa, zmierzymy się z Powietkinem, a potem z Wilderem" - oznajmił Hearn.Nadmienił też, że rozzłościła go reakcja obozu Wildera na wysłany przez niego kontrakt. Umowę przesłał Amerykanom w ubiegłym tygodniu, ale w informacji zwrotnej stwierdzono, że odpowiedź otrzyma dopiero w najbliższy piątek, tj. 29 czerwca."Od razu sobie pomyślałem, że to stek bzdur. Rozmawiałem z moim ojcem, który powiedział, że po prostu bawią się w jakieś gierki. Kiedy Finkel napisał, że odpowiedzą w piątek, czyli sześć dni po otrzymaniu kontraktu, federacja WBA uznała, że miarka się przebrała" - stwierdził promotor Joshuy."Gdy Finkel wysłał mi w niedzielę maila, wiedział już, jakie kwestie chcą jeszcze omówić, ale mimo to napisał, że przyśle nam odpowiedź w piątek. Na jakiej planecie miałoby to jakikolwiek sens?" - dodał.Wilder, wobec fiaska rozmów z Joshuą i szykowaną walką Anglika z Powietkinem, w kolejnym pojedynku zmierzy się prawdopodobnie z Dominikiem Breazeale'em (19-1, 17 KO), którego Joshua w 2016 roku zastopował w siódmej rundzie. Do walki ma dojść jesienią.