Jego rywalem będzie wypalony już były mistrz świata Hasim Rahman (50-7-2, 41 KO), który na konferencji prasowej zaprezentował fatalną formę. Wraz ze swoim nowym trenerem, Kostią Tszyu, Rosjanin intensywnie pracuje nad wytrzymałością, która w ostatnim pojedynku z Marco Huckiem (34-2-1, 25 KO) pozostawiała wiele do życzenia. - Z Kostią bardzo dużo pracujemy nad siłą i wytrzymałością. To podstawa, by wytrwać mistrzowski dystans w wysokim tempie i nie zmęczyć się zbyt wcześnie. Pierwsze treningi były bardzo intensywne. Boksowałem parę rund bez żadnych przerw, dopóki moje ręce nie opadły z wyczerpania. Chcę dać kibicom wielkie widowisko, więc traktujemy te przygotowania bardzo poważnie - powiedział Powietkin.