W składzie znalazły się: Angelika Grońska (51 kg, KS 06 Kleofas Katowice), Sandra Drabik (51 kg, Boxing Kielce), Kinga Siwa (60 kg, SAKO Gdańsk) i Lidia Fidura (75 kg, GUKS Carbo Gliwice). - Tym razem zabrakło m.in. Eweliny Wicherskiej (51 kg), która nie jest jeszcze gotowa na taki start po urodzeniu dziecka, z kolei Aneta Rygielska (60 kg) i Elżbieta Wójcik (75 kg) mają w tym terminie młodzieżowe mistrzostwa Polski. Nie chciałem zabierać im tej imprezy - powiedział trener reprezentacji Paweł Pasiak. Później polskie zawodniczki mają zaplanowane zgrupowanie w Cetniewie (20-31 marca), a 1 kwietnia udają się do tureckiego Samsun, gdzie odbędzie się turniej kwalifikacyjny do igrzysk. Drugą możliwością zdobycia nominacji na olimpiadę będą mistrzostwa świata w Astanie. - Wkrótce do kadry przywrócę Wójcik. Rozmawiałem z nią i chyba odsunięcie podziałało mobilizująco, zobaczymy na jak długo. Ale każdemu należy się druga szansa. To będzie też i motywacja, ale i presja dla Fidury, z którą walczy o miejsce w wadze 75 kg. W razie, odpukać, jakiejś kontuzji, zmienniczka będzie gotowa do walki - dodał 37-letni szkoleniowiec. Pod koniec lutego podopieczne trenera Pasiaka startowały w turnieju w Sofii. Najlepiej wypadła Drabik, która zajęła trzecie miejsce.