Przez ponad połowę walki niewiele się działo. Obaj zawodnicy czuli do siebie respekt i rzadko porywali się na odważniejsze akcje. Wszystko zmieniło się w szóstej rundzie. Wtedy Plesnik był liczony. Balski wygrał i zaskoczył. Zastanawia się nad końcem kariery Od tego czasu Balski miał zdecydowaną przewagę. Nabrał pewności siebie i kontrolował pojedynek. Werdykt nie był więc zaskoczeniem. Wszyscy trzej sędziowie punktowali zwycięstwo Balskiego. Po walce Polak jednak zaskoczył. Po walce, w wywiadzie dla TVP, stwierdził, że prawdopodobnie była to jego ostatnia walka. Później tłumaczył, że potrzebuje odpoczynku, aby przemyśleć kilka rzeczy. We wcześniejszych pojedynkach kibice nie mogli narzekać na brak emocji. Bohater lokalnej publiczności Łukasz Pławecki pewnie pokonał Emmanuela Feuzeu. Rywal starał się prowokować Polaka, ale to tylko go rozjuszyło i w czwartej rundzie posłał Hiszpana na deski. Do kolejnej rundy Feuzeu już nie wyszedł. Przed czasem zwyciężali też Artur Górski i Rafał Wołczecki.