Początek walki był wyrównany. Gudel nieźle się prezentował. Jednak im dłużej trwała walka, tym bardziej zarysowywała się przewaga Obruśniaka.Od piątej rundy Obruśniak dominował. Był szybszy, a Gudel z każdym starciem opadał z sił. W siódmej rundzie był liczony.Dla Obruśniaka była to pierwsza w karierze walka toczona na dystansie powyżej sześciu rund. Było to widać, bo w końcówce dopadł go kryzys. W ósmej rundzie Gudel odrobił stratę. Po jednym z ciosów jego rywal przyklęknął.Obaj dotrwali jednak do ostatniego gongu. Końcówka pojedynku była pasjonująca, ale zdecydowanie wygrał Obruśniak. Sędziowie byli jednomyślni. Wszyscy trzej punktowali zwycięstwo Obruśniaka, który pozostał niepokonany i zdobył tytuł zawodowego mistrza Polski w wadze superpiórkowej. Utalentowany Kubańczyk pokonał Polaka We wcześniejszym pojedynku Ihosvany Rafael Garcia kompletnie zdominował Damiana Smagieła. Kubańczyk to bardzo utalentowany pięściarz. Jest niepokonany. Wcześniej wygrał trzy walki. Teraz dołożył czwarte zwycięstwo.Garcia mieszka w Polsce i tu stoczył wszystkie dotychczasowe walki. Przeciwko Smagiełowi zaprezenotwał się bardzo dobrze. Od początku narzucił swój styl, a w piątej rundzie posłał rywala na deski. Polak wstał i dotrwał do końca walki, ale przegrał jednogłośnie na punkty. MP