Gala boksu Polsat Boxing Promotions rozpoczęła się od trzech pojedynków w boksie olimpijskim. Wszystkie trwały na pełnym dystansie trzech rund po trzy minuty. W pierwszej walce boksu zawodowego Gracjan Królikowski pokonał Kristiana Dzurnaka przez TKO w pierwszej rundzie. Królikowski posłał rywala na deski już w drugiej minucie pojedynku, a dwie minuty później zasypał go ciosami bez żadnej reakcji, co zmusiło sędziego do interwencji końcowej. Mało techniczny, ale emocjonujący bój stoczyli Niko Zdunowski i Oskar Gajcowski. Obaj pokazali serce do walki, choć dużo było uderzeń chybionych, nieczystych i polowania na jeden cios lub nieudanych kombinacji. Wydawało się, że werdykt będzie bliższy remisu, ale jednak sędziowie zdecydowanie "poparli" Zdunowskiego i to jemu przyznali zwycięstwo. Od początku rywalizacji z Miłoszem Grabowskim zdecydowanie zbyt wiele "szacunku" okazywał mu Damian Mielewczyk. Z każdą minutą Grabowski zyskiwał na pewności siebie, bił bardziej regularnie i celnie. Już w czwartej i piątej rundzie Mielewczyk mocno krwawił, piątą część walki dokończył, ale do kolejnej nie dopuścił go już sędzia po konsultacji z lekarzem. Rozcięcie w okolicach oka było zbyt duże. W bitwie nastolatków pomiędzy Maksem Suske i Petro Frołowem, ten pierwszy miał ogromne problemy od początku walki. Rundę numer jeden i dwa przegrał zdecydowanie na punkty, w każdej z nich upadał na moment po lekkim ciosie i elemencie poślizgnięcia się. Frołow kontrolował przebieg walki, radził sobie z słabymi i sygnalizowanym ciosami. Sam też trafiał, ale nie miał siły by ostatecznie położyć przeciwnika. Wygrał na punkty, choć był bardzo zmęczony w ostatnich minutach spędzonych w ringu. Słynący z agresywnego stylu boksowania Aleksander Bereżewski zaakcentował mocno końcówkę pierwszej rundy i zapisał ją na swoje konto w pojedynku z Jose Angelem Rosalesem Romero. Później było już jednak gorzej. Czytaj także: Wygrał z rywalem cięższym o 40 kg! Pewne zwycięstwo "Kornika" Romero szybko "nauczył" się tego, co potrafi Bereżewski i potrafił na to odpowiadać. Walka była wyrównana, w przeciwieństwie do poprzednich także dosyć urozmaicona technicznie. Mimo wielkiego polowania Bereżewskiego na nokaut, wygrał on dopiero po werdykcie sędziowskim. Walka wieczoru skończyła się błyskawicznie. Już w pierwszej rundzie Osleys Iglesias uzyskał dużą przewagę, a jego rywal upadł po kombinacji ciosów. Kontuzji uległa noga Ezequiela Osvaldo Maderny, nie był on w stanie kontynuować rywalizacji. Karta walk PBP 10 Osleys Iglesias vs Ezeguiel Osvaldo Maderna wygrał Iglesias przez TKO w pierwszej rundzie 12 rund, umowny limit wagowy (78 kg) Aleksander Bereżewski vs Jose Angel Rosales Romero wygrał Bereżewski przez werdykt sędziowski 6 rund, waga półśrednia (66,66 kg + 1 kg) Max Suske vs Petro Frolov wygrał Frołow przez werdykt sędziowski 6 rund, umowny limit wagowy (74 kg) Miłosz Grabowski vs Damian Mielewczyk wygrał Grabowski przez TKO po piątej rundzie 6 rund, waga super średnia (76,2 kg + 1 kg) Niko Zdunowski vs Oskar Gajcowski wygrał Zdunowski przez werdykt sędziowski 4 rundy, waga półśrednia (66,7 kg + 1 kg) Gracjan Królikowski vs Kristian Dzurnak wygrał Królikowski przez TKO w pierwszej rundzie 4 rundy, waga półśrednia (66,7 kg + 1 kg)