Polski boks kobietami stoi. W sobotnie popołudnie kibice mieli kolejne powody do radości po niedawnych igrzyskach w Paryżu. Stolica Francji w wakacje okazała się szczęśliwa dla Julii Szeremety, która na korcie centralnym Rolanda Garrosa zmierzyła się o złoty medal z Lin Yu-ting. Chełmianka co prawda przegrała z faworyzowaną Tajwanką, ale w kraju nad Wisłą do dziś jest jedną z najbardziej uwielbianych przez fanów sportsmenek. Sympatycy "szermierki na pięści" z niecierpliwością czekają na jej kolejny oficjalny pojedynek. Zanim jednak on nastąpi, wicemistrzyni olimpijska w przerwach od sparingów wspiera z trybun koleżanki podczas młodzieżowych mistrzostw Starego Kontynentu. "Przed chwilą świetnie zaprezentowała się Barbara Marcinkowska. Liczę mocno, że przewiezie złoty medal. Mocna jest również Natalia Kuczewska, która na pewno stoczy bardzo świetne walki. Kibicuję wszystkim dziewczynom. Mam nadzieję, że każda przywiezie medal i dobrze się pokaże" - mówiła 21-latka podczas memoriału Feliksa Stamma w Kielcach. Zmagania odbywają się w Sofii i jak na razie układają się dosyć dobrze dla "Biało-Czerwonych". Wspomniana przez Julię Szeremetą Barbara Marcinkowska nie dotarła do finału, ale niedawna bohaterka z Paryża nie myliła się co do formy Natalii Kuczewskiej. W Bułgarii sportsmenka wcześniej radziła sobie wyśmienicie. Rówieśniczka srebrnej medalistki olimpijskiej pewnie przeszła przez poprzednie rundy. W batalii o tytuł w kategorii do 50 kilogramów czekała na nią wymagająca przeciwniczka - Kristina Nad Varga. Natalia Kuczewska srebrną medalistką młodzieżowych mistrzostw Europy. Nie dotrwała do ostatniego gongu 21-latka nie mogła narzekać na brak wsparcia. Od pierwszego gongu z trybun niosło się gromkie "Polska, Polska!". Na Serbce nie zrobiło to jednak absolutnie żadnego wrażenia. Na otwarcie od razu zasypała ciosami naszą rodaczkę. Natalia Kuczewska szybko zalała się krwią i aż dwukrotnie przecierano jej twarz. Takie obrazki były wodą na młyn dla przeciwniczki, która coraz bardziej przejmowała inicjatywę. W drugiej rundzie Kristina Nad Varga nie przestawała "bombardować" bezradnej Polki. Po jednym z ciosów znów interweniował lekarz. Medyk oszczędził naszej rodaczce dalszych cierpień, prosząc o zakończenie pojedynku. Natalia Kuczewska zdobyła piąty krążek dla "Biało-Czerwonych" w kończącej się powoli imprezie. Wcześniej na najniższym stopniu podium stawali: Nikola Prymaczenko (52 kg), Barbara Marcinkowska (70 kg), Oliwia Toborek (75 kg) i Cezary Znamiec (71 kg).