Zaledwie 24 godziny po zabójstwie 23-letniego Wilfrieda Florentina w Bonneuil-sur-Marne podejrzany mężczyzna został aresztowany w poniedziałek w południe na lotnisku w Brukseli. Próbował wyjechać do Wybrzeża Kości Słoniowej. Belgijskiej policji udało się go zatrzymać dzięki europejskiemu nakazowi aresztowania. Florentin został postrzelony w brzuch w niedzielę rano przed klubem nocnym, w którym pracował jako ochroniarz. Świadkowie przetransportowali go do miejscowego szpitala, gdzie po kilku godzinach zmarł. Osierocił dwójkę dzieci. Jedna z poszlak wskazuje, że efektem zatargu była kobieta. "Jestem w szoku. Taka strata. Był największą nadzieją francuskiego boksu. To prawdziwy dramat" - skomentował tragedię promotor Joan Zawi. Florentin był zawodnikiem wagi ciężkiej, trzykrotnym mistrzem Francji. W roku 2019 został młodzieżowym mistrzem Europy. Następnie wygrał swoje pierwsze trzy profesjonalne walki przez nokaut.