W sobotę, 22 kwietnia odbędzie się jedna z największych gal bokserskich ostatnich lat w Polsce. Daniem głównym wydarzenia w G2A Arenie w Jasionce koło Rzeszowa będzie długo wyczekiwany bój Łukasza Różańskiego z Alenem Babiciem, na szali której wisi pas mistrza świata WBC wagi bridger. Można szczerze stwierdzić, że nie ma w tej potyczce jednoznacznego faworyta. Bukmacherzy minimalnie typują zwycięstwo Chorwata, a według wielu ekspertów z Polski i zagranicy twierdzi, że Polak powinien sobie poradzić z "Dzikusem". Głos na temat starcia zabrał także znający się na fachu Adam Kownacki. - Mam przeczucie, że Łukasz znokautuje Babicia. Adam Balski, który na co dzień boksuje w wadze junior ciężkiej sprawił sporo problemów Alenowi. Różański miał dobry i długi obóz. Jest dobrze przygotowany i świetnie wygląda - wspomniał na łamach kanału "Lucky Punch". Specjalność - wysłać na emeryturę Różański jest obecnie jedną z największych polskich perełek pięściarskich. Rzeszowianin ma na koncie 14 pojedynków (wszystkie wygrane), z czego 13 skończył nokautem. Pierwszy raz zaczęło być o nim głośno we wrześniu 2017 r., kiedy to zakończył karierę Alberta Sosnowskiego. Różański wówczas zastopował "Dragona" w pierwszej rundzie. Warszawiak po tym pojedynku już nigdy nie wrócił na ring. Polski bokser demoluje rywali. Nowy mistrz świata? Łukasz Różański: Temperatura rośnie Dwa lata później doszło do starcia z innym obiecującym polskim bokserem Izu Ugonohem. Jak się później okazało Różański również posłał go na emeryturę poprzez nokaut w czwartej rundzie. Los gdańszczanina podzielił w maju 2021 r. Artur Szpilka. Panowie dali szaloną walkę w Hali na Podpromiu. W pierwszych sekundach "Szpila" posłał na deski reprezentanta gospodarzy, ale ten niesiony dopingiem swoich kibiców szybko odpłacił się nokautem. Wspomniane starcie potrwało jedynie 2 minuty i 25 sekund. Szpilka podobnie jak Izu Ugonoh do dzisiaj nie wznowili kariery bokserskiej i toczą swoje pojedynki w formule MMA. "Ktoś musi skończyć nieprzytomny" Na kolejną walkę Łukasz Różański musiał czekać prawie dwa lata, bowiem cały czas rozgrywał się temat organizacji starcia o pas WBC wagi brigder. Promotor Andrzej Wasilewski wykazał się niezwykłym kunsztem i sprowadził wydarzenie do Polski. Naturalnym przeciwnikiem dla rzeszowiaka okazał się równie niepokonany Alen Babić. Światowa gwiazda przyjedzie do Polski. Z bliska zobaczy walkę Różański - Babić Chorwat może być znany polskim kibicom za sprawą ostatniej potyczki, którą w maju zeszłego roku stoczył w Londynie z Adamem Balskim. Pięściarz z nad Wisły postawił mocny opór "Dzikusowi", gdyż już w pierwszej rundzie posłał go na deski. Później walka toczyła się pod dyktando Babicia. Dodatkowo Polakowi odjęto punkt za cios po gongu kończącym dziewiątą odsłonę. Koniec końców starcie zakończyło się decyzją sędziowską na korzyść obecnego pretendenta do pasa mistrzowskiego. Alen Babić przybył do Polski bardzo skoncentrowany. Na konferencji widać było po jego postawie, że ma w głowie jeden cel i jest bojowo nastawiony na starcie z pogromcą Artura Szpilki. - To musi być dobra i trudna walka. Będę bardzo zły, jeżeli byłaby to dla mnie łatwa walka i Łukasz nie stawi oporu. Chcę 12 krwawych rund. Ktoś z nas musi skończyć znokautowany i nieprzytomny. Kibice muszą mieć show - przekonuje Chorwat. Święto boksu w Rzeszowie - Widać, że Rzeszów i całe Podkarpacie żyje tą walką. Możemy w głowie pisać różne scenariusze i nie będę bawił się w proroctwo. Jeżeli trafię, to pójdę za ciosem i będę starał się znokautować rywala. Jeśli natomiast trzeba będzie boksować 12 rund, to będę gotowy na pełne 12 rund - zapowiada z kolei Łukasz Różański. Oprócz opisywanej wisienki na torcie mieli okazję zobaczyć dziewiąty zawodowy pojedynek obiecującej polskiej pięściarki Laury Grzyb. Naszą zawodniczkę czeka mocny sprawdzian w postaci Włoszki Marii Cecchi. Na gali nie mogło zabraknąć też byłego pretendenta do pasa mistrza świata Michała Cieślaka. Rywalem Polaka tym razem będzie Dylan Bregeon. Dzięki współpracy promotora Andrzeja Wasilewskiego z brytyjską grupą BOXXER podczas gali zobaczymy starcia zawodników z Wysp. Jeamie "TKV" Tshikeva stoczy bój z Michałem Bołozem, a Steed Woodall stanie w szranki z Borisem Crightonem. Co więcej, jeden z topowych zawodników wagi ciężkiej Martin Bakole w drodze po walkę o pas mistrza świata stanie w szranki z Igorem "Hulkiem" Szwadzuckim.