Pierwszy raz takie informacje, a w zasadzie plotki, pojawiły się już w połowie stycznia, lecz wtedy Helenius był wymieniany jako potencjalny przeciwnik w gronie Adama Kownackiego oraz Charlesa Martina. Ostatnio te pogłoski się nasiliły, a potwierdza je po części Frank Warren, promotor Tysona Fury'ego (32-0-1, 23 KO). - Z tego co słyszałem, Wilder ma wrócić na ring w październiku, a jego rywalem będzie Robert Helenius - powiedział Warren. Przypomnijmy, że panowie dobrze się znają. Dwumetrowy Fin był głównym sparingpartnerem Wildera przed jego trzecią walką z Furym. Od tego czasu, czyli od 9 października, "Brązowy Bombardier" pauzuje. Helenius natomiast wrócił do poważnego boksu dwoma czasówkami nad naszym Adamem Kownackim.