Spodziewana frekwencja też nie rzuca na kolana. Okazuje się, że w stolicy Małopolski może zameldować się dużo mniej pięściarzy niż w roku ubiegłym. A przypomnijmy, że poprzednio rywalizowało prawie 130 zawodników. - Tym razem spodziewamy się około 70-80 zawodników, którzy będą rywalizowali w gronie juniorów i seniorów, natomiast zrezygnowaliśmy z kategorii "kadet" - informuje Tomasz Winiarski, trener-koordynator sekcji boksu TS Wisła, będący organizatorem turnieju ds. sportowych. Na pytanie, czy to pokłosie finansów, szkoleniowcowi pozostało tylko przytaknąć. - Tak, chodzi o względy oszczędnościowe, bo dysponujemy zdecydowanie mniejszym budżetem. Poza tym, za kadencji poprzedniego zarządu Polskiego Związku Bokserskiego, nie zostaliśmy ujęci w kalendarzu centralnym. Niby wszyscy wiedzą, że jesteśmy organizatorami imprezy cyklicznej, ale w tym samym czasie odbywa się w Polsce wiele innych turniejów, także w województwach ościennych - tłumaczy Winiarski. Na dobę przed rozpoczęciem zmagań w ringu, nie ma też gwarancji, że do Krakowa przyjadą pięściarze z innych krajów. Przed rokiem poziom zawodów podniosła zwłaszcza drużyna Strike 06 Luton z Anglii, której założycielem jest Polak, Paweł Adamczak. - Zapraszaliśmy Czechów i Ukraińców, ale do tej pory nie otrzymaliśmy zdecydowanych potwierdzeń, że na sto procent przyjadą - szczerze przyznaje trener "Białej Gwiazdy". W tej sytuacji o poziom sportowy powinni zadbać lokalni pięściarze w randze reprezentantów kraju, czyli krajan Artura Szpilki - Mateusz Kostecki z Wieliczki (obecnie WKS Desant Kraków) oraz Damian Kiwior (Tiger Tarnów). "Kostek" zdobył brązowy medal na niedawnych mistrzostwach Polski, a Kiwior sięgnął w tym roku po dwa tytułu mistrza kraju, w gronie seniorów i młodzieżowców. Zawody rozpoczną się w piątek (godz. 16) walkami eliminacyjnymi, które będą kontynuowane też w sobotę. Natomiast na niedzielę (godz. 11) przewidziano pojedynki finałowe. Fundatorem głównej nagrody, czyli tytułowej "złotej rękawicy", ponownie będzie pochodzący z Krakowa Mariusz Wach, zawodowy pięściarz wagi ciężkiej, były pretendent do tytułu mistrza świata. Gratką będą też rękawice innego zawodowca z Krakowa, wychowanka Wisły, Andrzeja Wawrzyka, które zostaną zlicytowane na rehabilitację dla Mariusza Cendrowskiego. Olimpijczyk z Sydney kilka tygodni temu uległ groźnemu wypadkowi samochodowemu, został częściowo sparaliżowany i porusza się na wózku inwalidzkim.