Utalentowany pięściarz Patryk Szymański na własną rękę zorganizował sobie obóz treningowy w Stanach Zjednoczonych, czym zrobił wrażenie na swoim promotorze Andrzeju Wasilewskim. Pięściarz z Konina rozpoczął treningi pod okiem kubańskiego trenera Ismaela Salasa.
To nie byle jaki szkoleniowiec, bo znany ze współpracy z tak świetnymi pięściarzami, jak m.in. Guillermo Rigondeaux oraz Yuriorkis Gamboa.
Trzy dni temu Szymański zamieścił zdjęcie z lotniska, w oczekiwaniu na samolot za wielką wodę, a teraz pochwalił się nowym miejscem wykuwania formy.
- Obóz do kolejnej walki rozpoczęty pod okiem nowego trenera Ismaela Salasa. Intensywnie i mega profesjonalnie, każdy detal dopracowany! Pierwsze treningi już za mną, czekam na więcej. Jest moc! Wchodzimy mocno w 2018! - napisał na Twitterze 24-latek.
Niepokonany Szymański (18-0, 9 KO) w swoim ostatnim występie pokonał na punkty weterana Rafała Jackiewicza, ale swoją dyspozycją nie potrwał. Pięściarz od dłuższego czasu ma problem, by w ringu zademonstrować cały drzemią w nim potencjał.
Pierwszy tegoroczny pojedynek pięściarz stoczy 17 marca na gali w Poznaniu.
Art