Słynny pięściarz w maju przegrał pojedynek z Manny’m Pacquiao, po którym przeszedł operację kontuzjowanego barku. Z powodu długiej rehabilitacji w tym roku Filipińczyk nie wróci już na ring. Tymczasem na nagraniu, które znalazło się w internecie, Pacquiao nie wygląda jak ktoś, kto ma problemy ze zdrowiem. Gra w koszykówkę z pełnym zaangażowaniem i ani trochę nie przypomina kuracjusza. Nagranie jest dla krytyków Pacquiao kolejnym argumentem za tym, by twierdzić, że cała historia z kontuzją została zmyślona. Nie dość, że w ringu nie było widać, aby Flipińczyk miał zdrowotne problemy, to jeszcze niedawno zawodnik nie stawił się na rehabilitacji, czym doprowadził do wściekłości swojego agenta - Boba Aruma.