Według relacji szkoleniowca i eksperta ESPN ludzie "Pac Mana" we wspomnianych e-mailach mieli pytać przedstawicieli Mayweathera o to, jakie byłyby konsekwencje ewentualnego wykrycia w organizmie Pacquiao niedozwolonych substancji i czy w przypadku pozytywnego wyniku kontroli antydopingowej u Pacquiao, team Amerykanina zgodziłby się "dla dobra boksu" zachować ten fakt w tajemnicy. "Jeśli to prawda, oczywiście niczego to nie przesądza, ale warto się zastanowić, po co takie pytania były stawiane" - komentuje Atlas. Pacquiao przez fachowców uważany jest za najlepszego boksera świata - bez podziału na kategorie wagowe. Zobacz także Dominacja Pacquiao, Adamek zdemolował Gołotę Oficjalnie. Nie będzie bokserskiego megahitu!