6 października 2018 roku Tomasz Adamek został pozbawiony złudzeń o możliwości odbycia jeszcze jednej próby dojścia do pasa mistrzowskiego w wadze ciężkiej. Walka w Wintrust Arenie w Chicago zakończyła się nokautem w drugiej rundzie. Już w pierwszej czterdzieści kilogramów cięższy od Polaka Jarrell Miller wstrząsnął naszym rodakiem ciosem na wątrobę, a chwilę później dokończył dzieło zniszczenia. Po tym pojedynku "Góral" już nie pojawił się w ringu. Przez niecałe sześć lat po tych wydarzeniach Miller zawalczył pięciokrotnie. Po wygranej nad Bogdanem Dinu w listopadzie 2018 r. miał aż 3,5-roczną przerwę z powodu wykrycia w jego organizmie dopingu. Wrócił między liny w czerwcu 2022 r., wygrał z Arielem Estebanem Bracamonte, Derekiem Cardenasem i Lucasem Browne, co doprowadziło go do występu na ostatniej głośnej medialnie gali w saudyjskim Rijadzie. 23 grudnia walką wieczoru była ta pomiędzy Anthonym Joshuą i Otto Wallinem, a co-main eventem ta z udziałem Deontaya Wildera i Josepha Parkera, ale wielu fanów ostrzyło sobie zęby na starcie Millera z Danielem Dubois, który w sierpniu we Wrocławiu sprawił sporo problemów Ołeksandrowi Usykowi. Pogromca Adamka nie olśnił jednak swoją dyspozycją, wielu fanów uznało za sukces, że nie zabrakło mu kondycji do ostatniej rundy. Przegrał właśnie w dziesiątej przez techniczny nokaut. Jarrell Miller z zarzutami za kradzież oraz włamanie z napaścią Teraz Amerykanin ma spore problemy z prawem. Jak czytamy w portalu wsvn.com, został aresztowany za włamanie do salonu samochodowego z napaścią na pracownika oraz kradzież pojazdu z tego miejsca. Według zeznań pokrzywdzonych Miller miał wykorzystać moment, w którym klientka poprosiła pracownika o wyciągnięcie z jej byłego już Dodge Rama telefonu komórkowego, który zostawiła w środku. Gdy dealer wyciągnął kluczyki, miał zostać zaatakowany od tyłu przez pięściarza poprzez podduszanie. Według świadka miał zostać powalony na ziemię. 35-letni bokser miał przechwycić kluczyki i odjechać. Funkcjonariusze policji przekazali, że w środku auta był lokalizator, o czym Miller nie wiedział, więc namierzenie pojazdu i aresztowanie Millera w rejonie Griffin Road nie było skomplikowane. Sportowiec stawił się w środę w sądzie. Został oskarżony o kradzież bez użycia broni i włamanie z napaścią. Obecnie pozostaje za kratkami w areszcie hrabstwa Broward. Prokuratorzy twierdzą, że dokładnie zaplanował ten atak. Sam zainteresowany mówi, ze nie wykazał agresji, a cała sytuacja wyniknęła z "nieporozumienia" i "różnicy zdań".