Jeden z największych promotorów, a prywatnie znajomy "Hitmana" Oscar De La Hoya cieszy się z powrotu na ring Ricky'ego i wbrew opiniom większości kibiców i ekspertów twierdzi, że pięściarz ma jeszcze sporo do zaoferowania. "To jego własna decyzja, wie na co go stać. Jeśli chce powrócić, życzę mu powodzenia - boks kocha takie powroty, "Hitman" ma rzeszę fanów, która na to czekała. Wierzę, że wróci na szczyt, musi jednak bardzo uważać i trenować z pasją" - powiedział De La Hoya. 33-letni Ricky Hatton to były mistrz świata w wadze półśredniej i lekkopółśredniej organizacji WBA. Ostatnią walkę stoczył w maju 2009 roku, kiedy to został w Las Vegas znokautowany w drugiej rundzie przez Filipińczyka Manny'ego Pacquiao. Zanim oficjalnie zakończył karierę w ubiegłym roku odnotował 45 zwycięstw (32 przez nokaut) w 47 pojedynkach.