Partner merytoryczny: Eleven Sports

Orzeł na piersi, a z wysp Pacyfiku. Turniejowa jedynka, Polak może być rywalem

Przeglądając potencjalnych rywali Mateusza Bereźnickiego w turnieju bokserskim na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w kategorii do 92 kg, w oczy rzuca się polsko brzmiące nazwisko. Z numerem pierwszym w turnieju został rozstawiony reprezentant Samoa Ato Płodzicki-Faoagali. Nazwisko nieprzypadkowo brzmi swojsko, a sam pięściarz z dumą opowiada o swoich korzeniach.

Reprezentant Samoa z dumą opowiada o polskich korzeniach.
Reprezentant Samoa z dumą opowiada o polskich korzeniach./PAWEL RELIKOWSKI / POLSKA PRESS/Polska Press/East News/East News

"Jeszcze nie udało mi się odwiedzić mojej drugiej ojczyzny, ale wierzę, że to w końcu nastąpi" - opowiada 25-latek, dla którego występ w Paryżu będzie drugim startem na igrzyskach olimpijskich. W Tokio zaprezentował się w jednym pojedynku - uległ wówczas niejednogłośnie na punkty 1-4 z Władisławowi Smiaglikowi z Białorusi. Do Paryża jedzie z większymi nadziejami, jako zwycięzca Pacific Games z 2023 roku. W turnieju olimpijskim został rozstawiony z numerem pierwszym, chociaż nie odzwierciedla to jego rzeczywistego poziomu. "Dwaj główni faworyci to Włoch Aziz Abbes Mouhiidine i Kubańczyk Julio Cesar de la Cruz" - mówi chłodno sam zainteresowany i trudno nie przyznać mu racji. Rozstawienia we wszystkich kategoriach wagowych były przyznawane według klucza - zwycięzcom kwalifikacji kontynentalnych przypadały numery 1-5, a wicemistrzom 6-8. Płodzicki jest mistrzem Oceanii i wylosował "jedynkę".

Polscy przodkowie, emigracja i nowa ojczyzna

Płodzicki-Faogali z dumą opowiada o swoich przodkach. Na profilu na mediach społecznościowych obok flagi Samoa widnieje także biało-czerwona z podpisem Duma, a na prawej piersi pięściarz wytatuował sobie Orła Białego. Jakie ma rzeczywiście związki z naszym krajem? Mama zawodnika - Monika Płodzicka w wieku kilku lat wyjechała z rodzicami do Australii. Jego dziadek służył w wojsku polskim. Tata Płodzickiego Steven Faogali jest jednocześnie jego trenerem.

Z uwagi na rozstawienie, w pierwszej rundzie reprezentant Samoa może trafić na Mateusza Bereźnickiego. "Nie znam Mateusza, ale bardzo się cieszę, że będę mógł rywalizować z polskim zawodnikiem. Życzę mu powodzenia" - mówił nam Płodzicki-Faogali.

Nieliczna reprezentacja, ale z szansami na medal

Reprezentacja Samoa na Igrzyska Olimpijskie nie będzie liczna. Płodzicki-Faogali to jedyny pięściarz, który wystąpi w Paryżu. Łącznie reprezentacja w tym momencie liczy 23 zawodników, z czego 12 stanowi męska drużyna w rugby siedmioosobowym. Oprócz nich najbardziej rozpoznawalne twarze to dyskobol Alex Rose (drugi w rankingu olimpijskim) czy ciężarowiec Don Opeloge (do 102 kg, czterokrotny mistrz Oceanii).

Płodzicki-Faogali stoczył do tej pory dwie walki zawodowe - po jednej w 2022 i 2023 - obie wygrane. Po Igrzyskach Olimpijskich w Tokio zapowiadał, że chce w boksie olimpijskim doczekać do Paryża, a później pomyśli o zawodowstwie na pełen etat. 

"Chciałbym pewnego dnia wnieść do ringu zawodowego flagę Samoa i Polski"

~ kończy 25-latek

Być może po Igrzyskach w Paryżu zainteresuje się nim któryś z polskich promotorów.

W kategorii do 92 kg wystąpi 16 pięściarzy, co oznacza, że medal olimpijski dadzą dwie wygrane walki. Poniżej ranking według autora (w nawiasie rozstawienie na podstawie klucza)

1. (4) Julio Cesar La Cruz (Kuba)
2. (3) Aziz Abbes Mouhiidine (Włochy)
3. Lazizbek Mullojonov (Uzbekistan)
4. (6) Keno Machado (Brazylia)
5. Enmanuel Reyes (Hiszpania)
6. Aiber Oralbay (Kazachstan)
7. Loren Alfonso (Azerbejdżan)
8. (7) Jack Marley (Irlandia)
9. Georgii Kushitashvili (Gruzja)
10. (2) David Boltaev (Tadżykistan)
11. (8) Han Xuezhen (Chiny)
12. Patrick Brown (Wielka Brytania)
13. Mateusz Bereźnicki (Polska)
14. (1) Ato Płodzicki-Faoagali (Samoa)
15. Victor Schelstaete (Belgia)
16. (5) Olaitan Olaore (Nigeria)

Francja trenuje przed ćwierćfinałem z Portugalią. WIDEO/Associated Press/© 2024 Associated Press
Mateusz Bereźnicki może spotkać się z reprezentantem Samoa już w pierwszej rundzie./Grzegorz Ksel/REPORTER/East News
Ato Płodzicki występował już na IO. W Tokio odpadł w pierwszej walce./LUIS ROBAYO / AFP /AFP
W Tokio lepszy od Płodzickiego okazał się Białorusin Smiaglikow./AFP UESLEI MARCELINO//AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem