- Teraz chciałbym jak najszybciej zunifikować pozostałe pasy w swoim limicie, a potem przejść do wagi ciężkiej. Póki co jednak koncentruję się tylko na najbliższej przeszkodzie - zapewnia mistrz olimpijski z Londynu. - Trenuję w Kalifornii. Bardzo tęsknię za rodziną, lecz trenowanie tutaj jest dużo łatwiejsze. Choćby z racji tego, że na Ukrainie jest jeszcze bardzo zimno. Pozostawienie żony i trójki małych dzieci to z mojej strony wielkie poświęcenie, ale oni to rozumieją i wiedzą, iż to część mojej pracy. Tu mam lepsze warunki do trenowania - mówi mistrz World Boxing Organization. - Rozglądamy się za pozostałymi mistrzami kategorii cruiser. Gasijew, Briedis i Lebiediew, każdy z nich to bardzo dobry mistrz i chcielibyśmy się z nimi mierzyć. Szukamy dużych walk i nazwisk. Jeżeli jednak żaden z innych mistrzów nie podejmie rękawicy, wówczas pójdziemy do wagi ciężkiej. Wolelibyśmy stanąć do walk unifikacyjnych, lecz jeśli nie będzie nam to dane, pójdziemy w górę - powiedział Egis Klimas, menadżer Usyka.