Pojedynek odbędzie się 17 września w Emperors Palace w Johannesburgu. Dla pięściarza z RPA, który wcześniej był wschodzącą gwiazdą kategorii cruiser, będzie to dopiero druga walka w wadze ciężkiej. Pod koniec marca ważąc blisko 105 kilogramów znokautował w czwartej rundzie innego dwumetrowca, Bogdana Dinu. Lerena: Wach to prawdziwy "ciężki" - To trudny rywal, bardzo doświadczony, dla mnie więc będzie to krok w górę. Wach to prawdziwy "ciężki", jeden z największych gości w tym biznesie. Trudno będzie go pobić, wierzę jednak, że tego dokonam. Polak mierzył się z najlepszymi w tym biznesie, wniesie do ringu swoje warunki fizyczne i wielkie doświadczenie, muszę więc być sprytny, bystry i szybki, nie mogę też pozwolić sobie na żadne błędy w obronie - mówi 30-letni Lerena. - Wach przegrywał tylko z najlepszymi, jest wielki, ale Kevin zaadaptował styl Mike'a Tysona i swoją szybkością będzie niwelował rozmiary przeciwników - dodał Rodney Berman, promotor pięściarza z RPA.