25-letni Paul - nieźle boksujący youtuber, który pokonał w październiku legendarnego Andersona Silvę - i 58-letni "Big John" od dawna prowadzą werbalną wojnę. Teraz spotkali się w Dubaju i od razu zaiskrzyło. - Chodź tu, zapomnij o moim synu, no chodź! Jestem królem walki na gołe pięści, mogę walczyć z Mikiem Tysonem na śmierć i życie! Odłóż mikrofon i spójrz mi w oczy! (...) - krzyczał na ringu półnagi "Big John" Fury, wyrywając się ochronie i próbując przedostać się na trybunę, którą zajmował amerykański youtuber ze swoją świtą. Boks. Do walki Tommy Fury - Jake Paul powinno dojść w przyszłym roku - Jesteś żałosnym starcem. Jeżeli chcesz się ze mną bić, to zróbmy to tu i teraz (...). To szaleństwo. Ten gość powinien założyć konto na portalu OnlyFans - odpowiedział Paul. Przypomnijmy, że Jake miał w sierpniu walczyć z Tommym Furym, ale nie może on pojawić się w USA ze względu na sankcje dotyczące rodziny Furych w związku z ich znajomością z narkotykowym bossem Danielem Kinahanem. Tak czy inaczej w przyszłym roku do pojedynku Paul - Fury powinno dojść.