Po tym jak Ukrainiec, zunifikowany mistrz świata wszystkich czterech federacji wagi junior ciężkiej, podpisał kontrakt na współpromocję z Eddie Hearnem jasne stało się, że pojedynek z Bellew jest już praktycznie dograny. Teraz tylko to potwierdzono. Walka odbędzie się 10 listopada w Manchesterze, a zwycięzca turnieju WBSS przystąpi do obrony każdego z pasów, czyli WBC/WBA/IBF/WBO. Za oceanem gala zostanie pokazana w na internetowej platformie DAZN. - Nie mogę się już doczekać tej walki. Bellew odgraża się, że mnie pokona, ale zrobię co do mnie należy i znów zwyciężę - zapowiada Usyk. - On w końcu spotka się z kimś, kto nie będzie od niego wolniejszy, za to będzie mocniej uderzał. Nie ma dla mnie większego testu niż ten rywal. Inni się go obawiają, ale to dla mnie nic nowego. Nie mam nic do stracenia i tak właśnie podchodzę do tej walki. 10 listopada zrobię coś, czego nie dokonał nikt inny. Znokautuję go i zostanę bezdyskusyjnym mistrzem kategorii cruiser - ripostuje Anglik.