Kubańczyk wycofał się z zaplanowanej na 22 grudnia walki w kasynie Sands w Pensylwanii. Na obecną chwilę nie wiemy oficjalnie kto zastąpi "La Sombrę" i zmierzy się z polskim "Góralem". Wydawało się, że złoty medalista olimpijski traktuje poważnie to wyzwanie i zrezygnował nawet ze starcia z Leifem Larsenem, by móc jak najlepiej przygotować się pod byłego czempiona dwóch kategorii wagowych. Wśród głównych zastępców Solisa wymienia się Steve’a Cunninghama (25-4, 12 KO). Były mistrz wagi cruiser na jednym z portali społecznościowych opublikował dość tajemniczą wiadomość. - Niedługo usłyszycie wielkie wieści - napisał "USS". Czyżby chodziło właśnie o rewanż za pojedynek z 2008 roku, w którym niejednogłośnie na punkty zwyciężył Adamek?