- Śni mi się ten pas po nocach. Dlatego nawet nie myślę o wieku. Aż strach, że już mam tyle lat - śmieje się Gołota. - Mój trener Sam Colonna strasznie daje mi w kość, a ja w ogóle tego nie czuję. Jestem silny jakbym miał dwadzieścia lat, a nie czterdzieści. Jubilat zamierza odłożyć huczne świętowanie okrągłej rocznicy. - Zrobię imprezę, jak zdobędę pas. Cztery razy mi się nie udało, ale teraz jestem mądrzejszy i nie dam się obić Mollo. A potem pokonam kolejnego rywala, ktokolwiek nim będzie - zapewnia polski bokser.