Ołeksandr Usyk znajduje się na szczycie wagi ciężkiej. Po majowym zwycięstwie nad Tysonem Furym posiada wszystkie pasy oprócz tego IBF, który musiał zwakować z powodu braku obowiązkowej obrony. Ukrainiec ma także swoje słabsze momenty - w sierpniu 2023 r. miał pewne problemy z Danielem Dubois we Wrocławiu. Przez kilka minut siedział i odpoczywał na macie z powodu rzekomego ciosu poniżej pasa. Część kibiców kwestionowała zaistnienie takowego i sugerowała, że zawodnik urodzony w Symferopolu "grał na czas", bo był w opałach. "Menedżer Usyka powiedział, że zostanę mistrzem świata". Bakole o kulisach sparingu Z kolei Martin Bakole twierdzi, że znokautował Usyka na sparingu. Nie wiadomo dokładnie, kiedy do tego doszło, ale na pewno sparowali ze sobą w 2021 r. przed starciem Ukraińca z Anthonym Joshuą. Choć takie pojedynki zazwyczaj owiane są aurą tajemnicy, to Kongijczyk złamał niepisaną dżentelmeńską zasadę, ujawniając szczegóły w rozmowie z talksport.com. Z pewnością przemawia przez niego frustracja, bo mimo rzekomych dużych triumfów sparingowych, wciąż nie dostał głośnej medialnie walki. Uważa, że wygrał przez KO także z Dubois, a także pokonał Anthony'ego Joshuę i Joe Joyce'a. Nadchodzi święto boksu, czempion wydarł "wedykt". "Ma więcej umiejętności" - Ludzie mówią mi, żebym nie mówił o sparingach, ale zapominają, że jestem z Afryki i bardzo trudno jest mi "sprzedawać" bilety, więc muszę się sprzedać medialnie. To jest powód, dla którego zgodziłem się sparować z tymi gośćmi, ponieważ w sparingu z nimi daję im w kość, ludzie wtedy dowiadują się o moim istnieniu i mówią o mnie. Podjąłem bardzo duże ryzyko, ponieważ teraz nikt nie chce ze mną walczyć, ponieważ wiedzą, kim jestem na sali treningowej - powiedział. 31-latek pozostaje liderem rankingu federacji WBA, ale nawet to miano nie powoduje, że jest w grze o najważniejsze konfrontacje w królewskiej kategorii. W styczniu narzekał na to także jego trener i menedżer Billy Nelson. - Martin to w tej chwili zawodnik najlepszej dziesiątki wagi ciężkiej na świecie. Niestety inni wciąż odmawiają walki - mówił (cyt. za bokser.org). Bakole może pochwalić się rekordem 20-1, 15 KO. Jeden z tych nokautów miał miejsce na Mariuszu Wachu w kwietniu 2019 roku. Jedyna porażka przyszła właśnie tuż przed rywalizacją z Polakiem - w październiku 2018 r. przeciwko Michaelowi Hunterowi. Pogromca Polaka podjął radykalną decyzję. To koniec! "Nie wiem, jak on wstał" 3 sierpnia na BMO Stadium w Los Angeles skrzyżuje rękawice z Jaredem Andersonem. Początkowo chciał walczyć z wspomnianym Joycem, pojawiły się zalążki porozumienia, ale ten ostatecznie wybrał Dereka Chisorę. - Nie byłem zaskoczony tą decyzją, ponieważ wiedział, że pokonam go w pierwszej rundzie. W sparingu walczyłem z nim przez osiem, ale tym razem zostałby znokautowany w pierwszej - zakończył.