Walka była wyrównana i od decyzji sędziów zależało, kto wygrał. Polski sędzia Mirosław Brozio punktował 116:112 dla "Diablo". Niemiec Holger Wiemann przyznał zwycięstwo Gevorowi - 115:113. O wszystkim decydował werdykt Holendra Mufadela Elghazaoui. Ten wskazał na Włodarczyka - 115:114."Bild" informuje, że Elghazaoui pomylił się. Jego zdaniem walka była remisowa, czyli 114:114, a wpisał 115:114 na korzyść "Diablo". Obóz Gevora zamierza złożyć protest. Jeśli zostanie uznany, to prawdopodobnie dojdzie do powtórki pojedynku. Stawką pojedynku było prawo do walki o mistrzowski pas federacji IBF wagi junior ciężkiej, a również prawo do startu w atrakcyjnym turnieju World Boxing Super Series z wielką pulą nagród.Zawodnicy dostaną po 400 tysięcy dolarów za samo wyjście do ringu, a dodatkowe 400 tysięcy bonusu za ewentualną wygraną. W razie zwycięstwa w pierwszym pojedynku oraz porażki w drugim, łączna gaża wyniesie około półtora miliona dolarów. Suma nagród w limicie kategorii junior ciężkiej, bo przecież będzie też turniej w dywizji super średniej, wyniesie 23,5 miliona dolarów.