Krótki pojedynek był bardzo emocjonujący. Już w pierwszym starciu na "deskach" znalazł się japoński pięściarz, zaś w trzecim starciu liczony był Gonzalez (nie zdążył wstać zanim sędzia policzył do ośmiu), były czempion WBO w kategorii koguciej. 33-letni Nishioka odniósł 34. zwycięstwo w zawodowej karierze. Jego bilans uzupełniają cztery porażki i trzy remisy. Pięć lat młodszy Gonzalez legitymuje się rekordem 40-7.