Jak dowiedział się "Super Express" do Gołoty z propozycją walki zgłosi się David Tua. 37-letni pięściarz, który od 2001 roku pozostaje niepokonany na zawodowym ringu, chciałby się zmierzyć z Polakiem w marcu w Nowej Zelandii. Na walkę Andrzeja z pewnością nie zgodzi się lekarz i żona pięściarza. Gołota nie tak dawno przeszedł jedną operację, a czeka go jeszcze kolejna. Po niej zamiast na sali treningowej powinien stawić się w gabinecie rehabilitanta. Gołota parokrotnie pokazywał jednak, że o podjęciu kolejnych wyzwań decyduje sam. Już ostatnia walka z Adamkiem odbyła się za wcześnie. Andrzej nie wyleczył jeszcze kontuzjowanej ręki, co boleśnie - dla niego - wykorzystał "Góral". 37-letni Tua może pochwalić się imponującym bilansem stoczonych walk. Brązowy medalista igrzysk olimpijskich z Barcelony wygrał 50 z 54 pojedynków. Aż 43 razy kończył walki przed czasem. Ponadto 3 razy przegrał i 1 zremisował. Tua słynie z mocnego uderzenia. O sile jego pięści przekonali się między innymi: John Ruiz, Hasim Rahman i Oleg Maskajew. Natomiast patent na potencjalnego rywala Gołoty znaleźli: Lennox Lewis, Chris Byrd i Ike Ibeabuchi. Zobacz także Andrzej przeszedł operację "Gołota to najbrudniej walczący zawodnik" Gołota przyleci do Polski dopingować kadrę